Dramatyczna akcja gaśnicza. Ogień pojawił się nagle, pomieszczenie momentalnie stanęło w płomieniach. Jedna osoba trafiła do szpitala

3 godzin temu

W niedzielny wieczór mieszkańców Zalesia Górnego zaniepokoiły dźwięki syren. Strażacy ruszyli na ulicę Białej Brzozy, gdzie w jednym z domów jednorodzinnych wybuchł pożar. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a dym wypełnił wnętrze budynku.

Fot. Warszawa w Pigułce

Jak przekazali strażacy, ogień objął pokój o powierzchni około 3 na 6 metrów. Zapalił się materac i pościel, co wystarczyło, by w kilka chwil pomieszczenie stanęło w płomieniach. Ratownicy natychmiast przystąpili do akcji i po krótkiej walce opanowali sytuację. Dzięki temu reszta domu pozostała nienaruszona.

Poszkodowana osoba trafiła do szpitala

W chwili zdarzenia w budynku znajdowała się jedna osoba. Została ranna i przetransportowana do szpitala, gdzie zajęli się nią lekarze. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale doznała obrażeń wymagających dalszej obserwacji.

Na miejscu pracowali również policjanci, którzy ustalają, co dokładnie doprowadziło do wybuchu pożaru. Nie wyklucza się, iż mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej lub nieuwagi podczas użytkowania sprzętu domowego.

Tego typu zdarzenia pokazują, jak ważna jest szybka reakcja i podstawowe środki bezpieczeństwa. Czujnik dymu, gaśnica pod ręką czy regularne sprawdzanie instalacji elektrycznej mogą zapobiec tragedii. W Zalesiu Górnym tym razem ogień udało się powstrzymać w porę – ale chwila zwłoki mogłaby zmienić wszystko.

Źródło: Piasecznonews.pl.

Idź do oryginalnego materiału