Czujniki czadu ratują życie. Wspólna akcja strażaków i kominiarzy

Zdjęcie: Czujki czadu ratują życie fot. KW PSP w Opolu

Nie warto oszczędzać na czujce tlenku węgla i dymu. Kosztują niewiele, a w okresie zimowym niejednokrotnie ratują życie. O montaż czujników w domach oraz mieszkaniach apelują nieustannie kominiarze oraz strażacy.

Czad jest gazem bezwonnym, niewykrywalnym przez ludzkie zmysły, a co roku zbiera śmiertelne żniwo w całej Polsce. Dlatego w siedzibie opolskich strażaków apelowano o montaż urządzeń w domach. - Statystyki pokazują, iż taka 'czujka' to szansa na przeżycie w razie ulatniania się tlenku węgla - mówi nadbryg. Paweł Kielar, opolski komendant wojewódzki straży pożarnej. - W roku bieżącym mieliśmy już 210 zgłoszeń do zdarzeń związanych z wykryciem tlenku węgla przez czujki pożarowe, z czego zdarzeń prawdziwych było ponad 170. W ubiegłym sezonie grzewczym dwie osoby nam zginęły. - Czujki czadu i przeciwpożarowe w budynkach regulują przepisy - mówi Sławomir Gradzik, wicewojewoda opolski - Od czerwca 2026 roku nakazują w hotelach. W 2030 roku również we wszystkich domach jednorodzinnych, jak i również mieszkaniach spółdzielczych. - Warto pomyśleć też o kominach i wentylacji - dodał Waldemar Drożdżol, prezes…